Rodzina Bogiem silna

Święty Henryk z Uppsali


Biskup i męczennik, ? - 1156.
Henryk pochodził prawdopodobnie z Anglii. Do Szwecji przybył w roku 1153, towarzysząc legatowi papieskiemu, Mikołajowi z Albano, późniejszemu papieżowi Hadrianowi IV. Musiał wyróżniać się niezwykłymi zdolnościami organizacyjnymi i gorliwością apostolską, skoro został wybrany biskupem ówczesnej stolicy Szwecji, Uppsali. Jako biskup Uppsali zaczął najpierw budować katedrę w tymże mieście. Dokończył ją później św. Eryk IX (+ 1160), król i główny patron Szwecji. Ci dwaj mężowie współpracowali ze sobą nad umocnieniem Kościoła katolickiego w tym kraju. Wspólnie wyprawili się z królem szwedzkim na krucjatę do pogańskiej Finlandii. Po zwycięstwie nad nimi Henryk pozostał w Finlandii, gdzie podjął działalność misyjną i organizowanie Kościoła. Sprowadzał misjonarzy i budował świątynie.
Zginął w roku 1156 na zamarzniętej tafli jeziora Kyulo, zamordowany przez wieśniaka imieniem Lalli, którego już wcześniej za zabójstwo obłożył kanoniczną klątwą. Być może przyczyną męczeńskiej śmierci biskupa była również chęć grabieży ze strony na pół jeszcze pogańskiego Fina. Podanie bowiem głosi, że bandyta nie mogąc zdjąć z palca biskupa pierścienia, odrąbał mu palec.
Ciało Henryka złożono najpierw w Nousis (Nousiajnen), gdzie ku jego czci wystawiono kościół. Później przeniesiono je do Abo. Kapituła katedry w Abo przyjęła za swój herb wizerunek palca wraz z pierścieniem. Na cześć publiczną św. Henryka zezwolił papież Hadrian IV już w roku 1158 - a więc w dwa lata po śmierci Męczennika. W roku 1720 na rozkaz cara Piotra I Wielkiego relikwie św. Henryka z Abo generał Golicyn zabrał do Rosji. Tam niestety zaginęły. Do Polski kult św. Henryka z Uppsali wprowadził król Zygmunt III Waza (+ 1632), gdy u Stolicy Apostolskiej wyjednał przywilej, by w liturgicznym kalendarzu polskim znaleźli miejsce także święci Szwecji, jego ojczyzny. Św. Henryk jest patronem Finlandii.
W ikonografii św. Henryk przedstawiany jest w stroju biskupim z mitrą i pastorałem. Niekiedy towarzyszy mu postać chłopa-zabójcy.

http://www.brewiarz.katolik.pl/