Rodzina Bogiem silna

Stella Mardosewicz i 10 towarzyszek

Siostry nazaretanki, męczennice z Nowogródka, które ofiarowały życie za ojców rodzin.
Nazaretanki przybyły do Nowogródka w 1929 r. na zaproszenie bpa Zygmunta Łozińskiego, by zająć się religijnym wychowaniem i nauczaniem dzieci i młodzieży. Założona przez nie w 1931 r. szkoła podstawowa stała się ośrodkiem życia religijnego i kulturalnego. Po wkroczeniu wojsk radzieckich 17 września 1939 r. szkoła została im zabrana. Siostry musiały zdjąć habity i podjąć się innej pracy. Spotykały się jedynie na Mszy św. i wieczorem przy odmawianiu różańca. Część mieszkańców Nowogródka wywieziono na Sybir i do Kazachstanu (1940, 1941). Po wkroczeniu wojsk niemieckich 6 lipca 1941 r. nazaretanki powróciły do swego domu zakonnego. Od 1942 r. Niemcy rozpoczęli akcję prześladowania polskości i Kościoła, dokonując masowych egzekucji ludności i księży. Dodatkowe represje stanowiły odwet za ataki partyzantki rosyjskiej i polskiej. Siostry w tym czasie zintensyfikowały swą pracę charytatywną i religijną. W nocy z 17 na 18 lipca 1943 r. gestapo aresztowało i rozstrzelało w Nowogródku około 120 osób. 31 lipca 1943 r. nakazano siostrom, by wieczorem zgłosiły się na gestapo. W lesie, oddalonym 5 km od Nowogródka, zostały nad ranem rozstrzelane. Z wypowiedzi świadków egzekucji wynika, że "siostry przed straceniem modliły się klęcząc, żegnały ze sobą, a matka przełożona każdą błogosławiła".
5 marca 2000, podczas obchodów Wielkiego Jubileuszu, Jan Paweł II beatyfikował polskie nazaretanki z Nowogródka, ustalając ich liturgiczne wspomnienie na 12 stycznia.

Stella - Adela Mardosiewicz
(1888-1943)
od Najświętszego Sakramentu.
Urodziła się we wsi Ciasnówka w powiecie nieświeskim (obecnie Białoruś). Do Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu została przyjęta w 1910 r. Formację nowicjacką otrzymała w Albano we Włoszech, gdzie złożyła śluby zakonne. We wspólnocie nazaretanek pełniła funkcję wychowawczyni internatu, ekonomki i zakrystianki. Do Nowogródka przybyła w 1936 r. Odznaczała się dobrocią i czynną miłością bliźniego. Nazywano ją "mamą" młodzieży nowogródzkiej. Szukano u niej pocieszenia, szczególnie ci, którzy nie zdali matury. W czasie II wojny światowej była przełożoną w klasztorze. W trudnych sytuacjach okupacji bolszewickiej i nazistów niemieckich musiała podejmować ważkie dla wspólnoty decyzje.

Imelda - Jadwiga Karolina Żak
(1892-1943)
od Jezusa Hostii.
Urodziła się w Oświęcimiu. Do Zgromadzenia została przyjęta w 1911 r. Razem z Marią Stellą przebywała w Albano we Włoszech, gdzie złożyła wieczyste śluby zakonne. W zgromadzeniu pracowała jako nauczycielka i wychowawczyni w internacie. W wspomnieniach ludzi pozostała jako osoba rozmodlona i bogata wewnętrznie. W Nowogródku w czasie okupacji była zakrystianką w kościele Przemienienia Pańskiego. Wywierała wpływ na ministrantów, ucząc ich "ładu wewnętrznego".

Rajmunda - Anna Kokotowicz
(1892-1943)
od Jezusa i Maryi.
Urodziła się w Barwaniszkach.

Daniela - Eleonora Aniela Jóźwik
(1895-1943)
od Jezusa i Maryi Niepokalanej.
Pochodziła z Podlasia ze wsi Poizdów. Do Zgromadzenia została przyjęta w 1920 r. W Grodnie odbyła formację nowicjatu, a po siedmiu latach złożyła śluby wieczyste. Nie miała żadnego wykształcenia. Powierzone jej ziemi wileńskiej. Do zgromadzenia wstąpiła w 1918 r. w Grodnie, gdzie złożyła śluby wieczyste. Do Nowogródka przyjechała w 1934 r. W klasztorze pracowała w kuchni, pralni i w ogrodzie oraz była sprzątaczką w szkole. Cierpiała z powodu silnego artretyzmu. Wolny czas spędzała w kaplicy na modlitwie. obowiązki wypełniała z wielką troskliwością. Była pogrążona w modlitwie i żyła obecnością Bożą.

Kanuta - Józefa Chrobot
(1896-1943)
od Pana Jezusa w Ogrójcu.
Urodziła się w Raczynie w powiecie wieluńskim w obecnej archidiecezji częstochowskiej. Do zgromadzenia wstąpiła w 1921 r. i w Grodnie złożyła śluby zakonne. Do Nowogródka przybyła już w 1931 r. Pracowała w kuchni. Świadkowie jej życia zgodnie twierdzą, że miała dar modlitwy kontemplacyjnej.

Sergia - Julia Rapiej
(1900-1943)
od Matki Bożej Bolesnej.
Urodziła się we wsi Rogożyna w powiecie augustowskim. W 1922 r. została przyjęta do zgromadzenia i po rozpoczęciu nowicjatu w Grodnie wyjechała wraz z siostrami do Ameryki, gdzie w Filadelfii złożyła śluby wieczyste. Do Nowogródka przybyła w 1933 r. W klasztorze wykonywała prace domowe, a w czasie wojny gospodarskie. Wyróżniało ją szczególne nabożeństwo do Matki Bożej. Nazywano ją "ukrytym skarbem Nazaretu".

Gwidona - Helena Cierpka
(1900-1943)
od Miłosierdzia Bożego.
Pochodziła z Granowca w obecnej diecezji kaliskiej. Do nowicjatu została przyjęta w 1927 r. w Grodnie, gdzie złożyła śluby zakonne. Do Nowogródka wyjechała w 1936 r. Pracowała w gospodarstwie i w ogrodzie klasztornym.

Felicyta - Paulina Borowik
(1905-1943).
Urodziła się w Rodnie w województwie lubelskim. Po odbyciu nowicjatu złożyła w Grodnie pierwsze śluby zakonne (1932-1935) i wyjechała do Nowogródka. Nie posiadała żadnego wykształcenia. Pomagała w różnych pracach domowych oraz sprzątaniu szkoły i internatu. Pracowita, skromna i cicha; przez życie przeszła jakby niepostrzeżenie.

Heliodora - Leokadia Matuszewska
(1906-1943)
Urodziła się w Starej Hucie w obecnej diecezji pelplińskiej. Ukończyła cztery klasy niemieckojęzycznej szkoły powszechnej. Wstąpiła do zgromadzenia w 1933 r. i po złożeniu w Grodnie pierwszych ślubów wyjechała do Nowogródka. Pracowała fizycznie w klasztorze oraz na furcie szkolnej. Odznaczała się wielką pogodą ducha i Bożą radością.

Kanizja - Eugenia Mackiewicz
(1903-1943)
Pochodziła z Suwałk. Do zgromadzenia została przyjęta w 1933 r. W Albano we Włoszech odbyła formację nowicjacką i złożyła w 1936 r. pierwsze śluby zakonne. Pracowała w szkole w Kaliszu, a od 1938 r. w Nowogródku. Była cenionym pedagogiem, a w latach okupacji nauczała w prywatnych domach.

Boromea - Weronika Narmontowicz
(1916-1943).
Urodziła się w Wiercieliszkach na ziemi grodzieńskiej. Do zgromadzenia wstąpiła w 1936 r. w Grodnie, gdzie po ukończeniu nowicjatu złożyła w 1939 r. pierwsze śluby zakonne i wyjechała do Nowogródka. W czasie okupacji radzieckiej pracowała jako sprzątaczka w szkole rosyjskiej, mieszczącej się w dawnej szkole sióstr. Jakiś czas przebywała w domu u rodziców, ale po pewnym czasie dołączyła do sióstr i dostąpiła łaski męczeństwa.

Święci na każdy dzień w opracowaniu ks. Wincentego Zaleskiego SDB